W dniach 29.02.2012-02.03.2012 uczniowie klas 4tfi, 4th oraz 3tfh wraz z opiekunami, Panią Edytą Fijałek i Panią Ewą Pałasz wzięli udział w wyjeździe do Krakowa. Głównym celem podróży był udział Kamila Niewęgłowskiego z klasy 4tfi w Olimpiadzie Przedsiębiorczości. W trakcie kibicowania naszemu koledze czas, jaki spędziliśmy w Krakowie, poświeciliśmy na zwiedzanie wielu ciekawych miejsc. Nasza podroż rozpoczęła się o godzinie 7.00 dnia 29.02.2012 r.
Po przyjeździe na miejsce i krótkim odpoczynku żwawym krokiem udaliśmy się na ulicę Skałeczną, aby zobaczyć Kościół na Skałce – Kościół św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa. Sanktuarium męczeństwa św. Stanisława biskupa krakowskiego znajduje się na niewielkim wzgórzu, zbudowanym z białego wapienia jurajskiego. Z zaciekawieniem zapoznaliśmy się z bogatą historią kościoła. Byliśmy także w kryptach: na Cmentarzu Wielkich Polaków znajdującym się w podziemiach kościoła na Skałce. Cmentarz powstał w roku 1880 według projektu prof. Józefa Łepkowskiego z roku 1876. Na łuku widnieje łaciński napis "credo, quod Redemptor meus vivit" – co oznacza "wierzę, że mój Odkupiciel żyje"
Kolejnym punktem naszego wyjazdu było zwiedzenie najstarszej zachowanej synagogi w Polsce przy ul. Szerokiej, jednego z najcenniejszych zabytków żydowskiej architektury sakralnej w Europie. Synagoga zachwycała gotycko-renesansowym wnętrzem, szczególnie sklepieniami. Uwagę przyciągały ekspozycje takie jak wystawa w głównej sali modlitewnej poświęcona najważniejszym żydowskim świętom.
Następnie udaliśmy się na spacer wzdłuż cmentarnej ściany. Jest to jedyna w swoim rodzaju mozaika zbudowana z nieregularnych odłamków kamiennych, pokrytych hebrajskimi napisami, stylowymi ornamentami i motywami żydowskiej symboliki nagrobnej. Udaliśmy się również na ul. Lipową, aby zobaczyć fabrykę Schindlera. Na koniec tak ciekawego dnia przeszliśmy się ulicami Krakowa podziwiając unikalną zabudowę. Drugi dzień stawiał przed nami nowe wyzwania. Tego dnia trzymaliśmy kciuki za Kamila. Zwiedzanie zaczęliśmy od barokowej, a pierwotnie romańskiej budowli na rynku głównym w Krakowie – Kościół św. Wojciecha. Budowla jest jednonawowa, nakryta eliptyczną kopułą z prosto zamkniętym prezbiterium. Do nawy przylegają dwie nisze (pastoforia). Od północy do kościoła przylega zakrystia w formie zbliżonej do półkolistej absydy, od południa – prostokątna kaplica Kadłubka. Do wnętrza świątyni prowadzi późnobarokowy portal (II połowa XVIII). Wyposażenie wnętrza jest barokowe, z ok. połowy XVIII wieku. W ołtarzu głównym znajduje się XVII -wieczny obraz z Matką Bożą Większą. Kościół jest bardzo małych rozmiarów, nasza grupa w pełni wypełniła jego wnętrze.
Dalej udaliśmy się na wzgórze na pomoście krakowskim. Mieliśmy okazję zobaczyć Zamek Królewski na Wawelu: komnaty, które każdego z nas zachwyciły swoim ogromnym metrażem oraz niesamowitym zdobnictwem. Dzięki naszej pani przewodnik poznaliśmy historię zamku. Ostatnim punktem tego dnia było zwiedzanie Kościoła Mariackiego – jednego z największych i najważniejszych, po Katedrze Wawelskiej kościoła krakowskiego. Od 1962 posiada tytuł bazyliki mniejszej. Należy do najbardziej znanych zabytków Krakowa i Polski. Jest kościołem gotyckim, budowanym w XIV i XV wieku. Położony jest przy północno-wschodnim narożniku Rynku Głównego, na Placu Mariackim. Kościół znajduje się na trasie Małopolskiej Drogi św. Jakuba z Sandomierza do Tyńca. Na koniec dnia udaliśmy się do Aquaparku, gdzie mogliśmy się zrelaksować.
Drugi dzień marca był naszym ostatnim dniem podróży. Rozpoczęliśmy go długa i ciężką drogą na Kopiec Kościuszki. Jest to jeden z czterech kopców krakowskich usypanych bohaterom narodowym. Ten akurat jest poświęcony Tadeuszowi Kościuszce, znajduje się na najwyższym wzniesieniu wzgórza Sikornik, zwanego również wzgórzem św. Bronisławy. Znajduje się w zachodniej części Krakowa na terenie dzielnicy administracyjnej VII Zwierzyniec. Po tak ciekawych i zaskakujących dniach niechętnie udaliśmy się do autokaru i ruszyliśmy do domu z mnóstwem wspomnień.
Foto: Łukasz Kwaśny
