Wieczornica 2008

ImageMĘSTWO W GŁOSZENIU PRAWDY

Zbigniew Herbert, „Pan Cogito o postawie wyprostowanej”

W Utyce
obywatele
nie chcą się bronić

W mieście wybuchła epidemia
instynktu samozachowawczego

Świątynię wolności
zamieniono na pchli targ

obywatele
nie chcą się bronić
uczęszczają na przyspieszone kursy
padania na kolana

poza tym jak zwykle
handel i kopulacja

Pan Cogito
chciałby stanąć
na wysokości sytuacji

to znaczy
spojrzeć losowi
prosto w oczy

nie ma jednak
miecza
ani okazji
żeby wysłać rodzinę za morze
chciałby mieć ciało z diamentu
i skrzydła

pozostało mu niewiele
właściwie tylko
wybór pozycji
w której chce umrzeć
wybór gestu
wybór ostatniego słowa

dlatego nie kładzie się
do łóżka
aby uniknąć
uduszenia we śnie

chciałby do końca
stać na wysokości sytuacji
los patrzy mu w oczy
w miejsce gdzie była jego głowa

 
Kardynał Stefan Wyszyński, „Zapiski więzienne”

Sprawa Chrystusowa trwa blisko dwa tysiące lat i za tę sprawę ludzie siedzą do dziś dnia w więzieniach. Sprawa się nie przeżyła. Jest aktualna, świeża, pociągająca. Ileż wart się zmieniło, ile więzień rozsypało w gruzy, ile kluczy zardzewiało, ile łańcuchów opadło. A sprawa trwa. Została dotąd obroniona. Sprawa żyje!  Biskup pełni swój obowiązek nie tylko na ambonie i przy ołtarzu, ale i w więzieniu. Dać świadectwo Chrystusowi w okowach jest takim samym obowiązkiem jak na ambonie. Nie jest więc stratą czasu przebywanie w więzieniu „dla Imienia Chrystusowego”.

 
Cyprian Kamil Norwid, „Idee i prawda”
  
I


Na wysokościach myślenia jest sfera,
Skąd widok stromy –
Mąci się w głowie i na zawrót zbiera;
W chmurach – na gromy.
– Płakałbyś może, lecz łzę wiatr ociera
Pierw, nim błysnęła –
Po cóż się wdzierać, gdzie światy są zera,
Pył – arcydzieła?!…

II

Zły jak anioł jednak uniósł ECCE – Homo
Na opok szczyty
Gdzie, stojąc jeden i patrzając stromo,
Człek – gardzi byty.
– Jakoby wyrwał się z jawu, kryjomu,
Skrzydłami nikłemi,
I mierzyć chciał się, sam, z swoją widomą,
Wagą, na ziemi.

III

I ściągałby go magnetyzm globowy
W sfery dotkliwe,
Gdzie nie doświadcza nic zawrotów głowy –
Nic!… co – szczęśliwe.
– Aż wielki smętek lub kamień grobowy
Z tych sfer, bezpiecznych,
Wypchnie znów na szczyt myślenia budowy,
W obłęd dróg mlecznych.

IV
 
Bo w górze – grób jest Ideom człowieka,
W dole – grób ciału;
I nieraz szczytne wczorajszego wieka
Dziś – tycze kału…
….
Prawda się razem dochodzi i czeka!

       
{mospagebreaktitle=ZAKOŃCZENIE}

ZAKOŃCZENIE

ImageJan Paweł II do młodzieży rzekł:
Nie mam srebra ani złota. Nie mam gotowych odpowiedzi na ważne pytania. Staram się spojrzeć na nie w świetle Jezusa Chrystusa. I mówię do was: wstań. Nie skupiaj się na słabościach i wątpliwościach, wyprostuj się … Wstań i idź”.

Bądźmy uczniami Chrystusa. Przede wszystkim jesteśmy wezwani, aby świadczyć życiemo naszej całkowitej przynależności do Chrystusa i Jego Ewangelii. Tak, nie powinniśmy nigdy wstydzić się Ewangelii ani lękać się przyznać, że jesteśmy chrześcijanami, ukrywając własną wiarę. Przeciwnie, musimy nieustannie mówić, głosić zbawienie na nowych obszarach, gdyż Jezus obiecał, że zawsze i w każdych okolicznościach będzie wśród swych uczniów. 

Więcej kliknij tutaj