„Wychodzę z założenia, że w życiu trzeba robić to, co nam sprawia radość” Spotkanie z pisarzem Jakubem Małeckim

16 października 2019 r w Zespole Szkół Ponadpodstawowych im. Jana Pawła II w Radzyniu Podlaskim odbyło się spotkanie autorskie z Jakubem Małeckim. Organizatorem tego wydarzenia był działający przy bibliotece szkolnej Dyskusyjny Klub Książki.

Jakub Małecki jest autorem powieści obyczajowych, między innymi bestsellerowego Dygotu (2015), Rdzy (2017) oraz Śladów (2016), nominowanych do Nagrody Literackiej NIKE, Laureatem Złotego Wyróżnienia Nagrody im. Jerzego Żuławskiego, nagrody Śląkfa                       w kategorii Twórca Roku oraz dwukrotnie Nagrody Książka Miesiąca „Magazynu Literackiego Książki”. Nominowany był również do Nagrody Literackiej Europy Środkowej „Angelus”, nagrody im. Stanisława Barańczaka oraz dwukrotnie do Nagrody im. Janusza A. Zajdla. Publikował w „Przekroju”, „Newsweeku”, „Polityce”, „Angorze”, miesięczniku „Znak”, „Nowej Fantastyce” i „Tygodniku Powszechnym”. W roku 2017 został laureatem stypendium „Młoda Polska” Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 Spotkanie prowadzili nauczyciele bibliotekarze Małgorzata Musiejuk i Ewelina Wierzchowska. Autor odpowiadał na wiele pytań, miedzy innymi mówił o początkach swojej przygody pisarskiej, fascynacji czytaniem („Lalka” B. Prusa- powieść niezwykła!) , podzielił się też z uczniami swoimi wspomnieniami z czasów szkolnych. Mówił, jak trudny jest wybór własnej drogi życiowej i zachęcał młodzież, by dążyła do tego, aby w życiu robić to, co daje  radość. Podał siebie jako przykład osoby, która podjęła trudną życiową decyzję – zrezygnował z pracy w banku, by zostać pisarzem.

Pan Jakub Małecki został poproszony o przeczytanie i zinterpretowanie fragmentu swojej powieści „Przemytnik cudu”:

 „wychodzę z założenia, że w życiu trzeba robić to, co nam sprawia radość. Zbyt wielu ludzi robi rzeczy, których tak naprawdę nie lubi czy nawet nie znosi, mając wiecznie nadzieję, że nadejdą te lepsze czasy. Ale one często nie nadchodzą, prawda? Czy warto budować wielki dom przez pół życia, by mieszkać w nim rok, dwa? Gdzie jest sens w wykonywaniu pracy, której się nienawidzi, po to, bo może kiedyś, coś? Jaki wreszcie cel w udawaniu przez całe życie kogoś, kim się nie jest, byle tylko spodobać się otoczeniu? Ja czegoś takiego zupełnie nie rozumiem.

Pisarz przyznał, że, fragment   ten można potraktować jako refleksję autotematyczną. Zdradził, skąd czerpie inspiracje do pisania oraz jak wygląda współpraca z wydawnictwem.

Po ciekawej rozmowie uczestnicy spotkania mieli okazję zadać pisarzowi  pytania, otrzymać autograf lub dedykację. Autor zachwycił uczestników swoją osobowością, szczerością, niecodziennym spojrzeniem na to, co się nam przydarza w życiu oraz sporą dawką humoru.

Na koniec spotkania pan Jakub Małecki otrzymał drobny serowy upominek ufundowany przez SM Spomlek. Mamy nadzieję, że nasz gość będzie miło wspominał Radzyń Podlaski.