W ramach współpracy Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Pawła II z Archiwum Państwowym w Lublinie Oddział w Radzyniu Podlaskim dnia 20 czerwca 2013 r. odbyła się w naszej szkole prezentacja archiwalna zatytułowana „Radzyń międzywojenny – miasto polskie i żydowskie”. Na zaproszenie dr Agnieszki Gątarczyk przybyli prelegenci – dr Dariusz Magier, dyrektor Radzyńskiego Oddziału Archiwum Państwowego w Lublinie, dr Joanna Kowalik – regionalistka i pracownik radzyńskiego archiwum oraz mgr Alicja Gontarek – radzyńska regionalistka, badaczka chasydyzmu, tłumacz z jidysz oraz redaktor Rocznika Mińskomazowieckiego. Wszyscy goście zajmują się badaniem historii naszego regionu i chcieli podzielić się swoją wiedzą z uczniami i nauczycielami naszej szkoły na temat przedwojennego Radzynia.
Zadaniem prelegentów było przybliżenie zebranej młodzieży obrazu miasta z jego mieszkańców, z których w okresie międzywojennym około 60 % stanowiła ludność żydowska. Mieszkańcy ci przeżyli wspólnie czas, w którym były chwile harmonii, kiedy społeczność angażowała się w tworzenie zespołów teatralnych, orkiestr, ale również trudne czasy, gdzie było między ludnością polską a żydowską sporo konfliktów.
Dr Dariusz Magier podkreślił, że nasze miasto wówczas nie było jednorodne, a wręcz bardzo wyraźnie podzielone na dwa światy: polski i żydowski. Podział ten był na tyle wyraźny w świadomości mieszkańców, że oba te światy w zasadzie się nie przenikały, stąd tytuł tej prezentacji. Główną intencją dr D. Magiera było pokazanie uczniom najnowszego osiągnięcia radzyńskiego archiwum, czyli Internetowej Bazy Mieszkańców Międzywojennego Radzynia, którą można odszukać na stronie internetowej Archiwum Państwowego w Lublinie w zakładce Oddział w Radzyniu Podlaskim. Otwierając zakładkę Bazy Danych a następnie Mieszkańcy Radzynia mamy możliwość odnalezienia imienia i nazwiska naszego przodka i znalezienia dodatkowych źródeł informacji o nim. Ta baza jest pokłosiem wydanej w tym roku książki D. Magiera „Skorowidz do rejestru mieszkańców miasta Radzynia Podlaskiego z lat 1931-1939”.
Następnie dr Joanna Kowalik łącząc wykład z prezentacją multimedialną ukazała nam międzywojenny Radzyń jako miasto polskie. Uczniowie mieli możliwość poznać wiele zagadnień z tamtego okresu. Większość zabudowań była drewniana, przeważnie w czarnej kolorystyce z białymi oknami i okiennicami, gęsto ustawiona, rzadko pojawiały się domy murowane. Brukowanie ulic powodowało wiele sporów, gdyż w centrum władze miasta wybrukowały drogę, a na obrzeżach mieszkańcy musieli to zrobić sami. Po pożarach, które kilkakrotnie niszczyły sporą część Radzynia mieszkańcy musieli odbudowywać miasto. W 1930 roku w mieście powstał Stadion oraz basen. Duży udział w życiu Radzynia mieli mieszkańcy – istniał zespół teatralny założony przez H. Lewittoux ( przedstawienie „Majster i czeladnik” i wiele innych) , orkiestra strażacka (1910) oraz chór parafialny (1906- 1940). Wielu Radzyniaków należało do Polskiego Czerwonego Krzyża. Mieszkało tu też i pracowało wielu rzemieślników wykonujących zawody , które w naszych czasach już zanikły, np. szewcy, krawcy, garncarze, kołodzieje, bednarze, cholewkarze, czapkarze, ślusarze, kowale, stolarze, zdunowie, cieśle, murarze, modystki. Istniało też wiele zakładów przemysłowych czy handlowych, np. Bejla Kasztelbauma ( 1889 ), Szymona Ber- Bereusou ( sklepik kolonialny ), Szloma Apeljog ( handel zbożem ), elektrownia D. Lichtenstejna oraz młyn. Całość wykładu była zilustrowana wieloma zdjęciami i dokumentami znajdującymi się w radzyńskim archiwum.
Pani Alicja Gontarek opowiadała o żydowskiej części Radzynia. Mieszkańcy ci zachowywali swoją odrębność i nie asymilowali się z Polakami z powodów swojego odmiennego wyglądu, języka i religii. W centrum miasta żyło około 3 tysiące Żydów. Przed holocaustem wydano w języku jidysz „Księgę radzyńską, czyli księgę pamięci”, która jest dzisiaj bezcennym źródłem dla badania społeczności żydowskiej w naszym mieście. Zachowały się w niej opisy Żydów, ich codziennego życia oraz ocena Polaków, m.in : „Polacy mieszkali na obrzeżach.” „Radzyń zaczyna się biblioteką” (granica świata żydowskiego i polskiego ). Zachowały się opowieści o Pałacu Potockich oraz wzmianki o istnieniu synagogi, mykwy i hederu w Radzyniu. Daje to podstawę do wnioskowania, że nie było kontaktów pomiędzy obiema rzeczywistościami. Radzyńscy Żydzi wewnętrznie byli podzieleni. Obok konserwatywnych ortodoksów żyli chasydzi. Byli zazwyczaj kupcami oraz zwolennikami BBWR. Ich spuścizną na naszej ziemi jest chasydyzm, który wywodzi się z żydowskiego ruchu religijnego lub pobożnościowego o charakterze mistycznym, powstały w łonie judaizmu w Polsce około XVIII w. Oddzielił się on od rodowych Żydów z powodu działalności rabinów od ówczesnych systemów władzy, fiskalizmu, z rozczarowania ruchami mesjanistycznymi, wojami, rozbiorami Polski i likwidacją autonomii samorządów żydowskich. Chasydzi cenili sobie czynienie dobra nie poprzez gromadzenie pieniędzy, ale poprzez proste czynności, pracę, przylgniecie do Boga za pośrednictwem przywódcy czyli cadyka. W Radzyniu za sprawą przedstawicieli chasydzkiej rodziny – dynastii cadyków Lejnerów: Mordechaj Josef, Jakub, Gerszon Henoch, Mordechaj Eliezer, powstała , znana na całym świecie, tzw. radzyńska szkoła chasydyzmu. Radzyńscy chasydzi korzystali z modlitewnika sefaradyjskiego, byli radośni, często tańczyli, śpiewali, mieli alternatywne style modlenia się oraz odmienne stroje (poprzez cyces- niebieską nitkę u frędzli Tałes Katanu-kamizelki żydowskiej, co miało oznaczać powrót do korzeni). Dynastia ta powstała w wyniku sprzeciwienia się i oddzielenia od działalności cadyków z Kocka. Ich zaangażowanie w życie polityczne i społeczne potwierdza fakt istnienia żydowskiej partii politycznej – Aguda Izrael, uczestnictwo w wyborach oraz utworzenie radzyńskiej jesziwy- uczelni wyższej liczącej około 300 studentów. Uczestnicy mieli również możliwość zobaczenia wielu zdjęć radzyńskich Żydów, z których część, co podkreśliła pani Alicja Gontarek , ma charakter unikatowy.
Spotkanie to było bardzo interesujące a wykłady przyciągały uwagę słuchaczy. Dzięki nim mieli okazję dowiedzieć się o ciekawej historii Radzynia Podlaskiego. Bardzo cieszymy się, że wśród słuchaczy znaleźli się również przedstawiciele naszej dyrekcji, nauczyciele, mieszkańcy Radzynia oraz przedstawiciele lokalnej prasy. Prelekcja ta była dla młodzieży żywą lekcją historii, której nie da się tak łatwo zapomnieć, gdyż zapadła w serca. Mamy nadzieję, że nasi goście będą mieli okazję do nas powrócić.